23:29

Weekend full of emotions!!!

Stało się, dwoje ludzi wedle swojej gwoli straciło wolność :) Mowa o moim jedynym i najukochańszym bracie i mojej bratowej: Jarze i Kubiku. 22 sierpnia bierzącego roku wzięli ślub w przepięknej miejscowości pod Lesznem. Wesele również odbyło się w tamtejszej okolicy. Ślub wypadł na bardzo wysokim poziomie i w doborowym towarzystwie >:DDD

Mój prezent? Jest nim ponad 20 Gb zdjęć: z przygotowań, ślubu, wesela i poprawin !!! To był mój "pierwszy raz" z takim rodzajem fotografi... Nie powiem - w życiu nie miałam jeszcze takich nerwów, całe szczęście, że nie dostałam zawału ( szczególnie w kościele). Jak obrobię zdjęcia, to załaduję trochę na serwer.

Zmienił się też mocno cały mój punkt widzenia na przyszłość... Zobaczymy co loś przyniesie... Pozdrawiam!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nie moge sie doczekać fotek!:) Co planujesz w związkuz przyszłością?:):D

COCO PROJEKT pisze...

hehe! Fajna sprawa z tymi fotkami ślubnymi, pierwszy raz był trudny... Efekty? Sama zobaczysz jak uporam się z tymi 20Gb RAW'ÓW ;p Mam nadzieję, że juz wiesz kto będzie robił Ci zdjęcia plenerowe?! buziaczki

Copyright © 2016 coco bike , Blogger